ORAR II w Górce Klasztornej, 2016r.
Rekolekcje w Górce Klasztornej, z dala od codziennych spraw, miejskiego zgiełku i licznych bardziej lub mniej ważnych obowiązków, były dla nas dobrym i potrzebnym ukoronowaniem wakacji.
W czasie urlopu zdarza się kumulacja wrażeń, przyjemności, które za wszelką cenę pragniemy zatrzymać, choćby w pamięci cyfrowej aparatu… po niedługim czasie niewiele z tego zostaje – trochę więcej lub mniej może barwnych lecz coraz bardziej przykurzonych wspomnień… Rekolekcje zaś, zostawiają coś o wiele cenniejszego – coś co zostaje na zawsze w sercu – poszerzone miejsce dla Pana Boga…
Tylko na rekolekcjach, dzięki ustalonemu (nomen omen) z góry porządkowi , każdego dnia mogliśmy uczestniczyć w Mszy Świętej, Adoracji Najświętszego Sakramentu, Jutrzni. W codziennym życiu nie udało nam się jeszcze wypracować takiego modelu gospodarowania czasem, aby na te najważniejsze sprawy nigdy go nie brakowało. Ale, co ważne – rozbudziliśmy w sobie taką potrzebę. Będziemy
z pewnością bardziej się starali. Zawalczymy o ważniejsze miejsce dla Pana Boga, bo On nie wyrywa nam czasu nachalnie jak wszystkie życiowe sprawy, tylko cierpliwie czeka.
Czas tegorocznych rekolekcji ORAR II był także okazją do spotkania ludzi, którzy od wielu lat odbywają swoją formację w Domowym Kościele. Mam tu na myśli przede wszystkim parę prowadzącą, ale także pozostałe osoby czynnie zaangażowane w rekolekcje. To oni swoją postawą, uśmiechem, życzliwością i blaskiem, dali świadectwo, że tak spędzany czas zbliża nas coraz bardziej do Boga.
Monika i Łukasz Madej z Poznania